Ciasto jest rewelacyjne, mięciutkie, aromatyczne, znika całe zaraz po upieczeniu:-).
Tak właśnie przywitaliśmy wiosnę, która mam nadzieję już na dobre zagościła w moim ogrodzie. Jest tak pięknie, że aż dech zapiera, kolory, zapachy zniewalają a chęć do życia jest tak wielka, że mam wrażenie jakbym ponownie miała 15 lat:-). Uwielbiam ten stan i niech trwa jeszcze długo, długo.
Tyle o moich uczuciach a wracając do ciasta, myślę, że w tym roku zrobi furorę na rodzinnym stole. Wariacji na jego temat będzie wiele czekam tylko na sezonowe owoce:-)
Od wielu lat piekę ciasta z powodzeniem i nawet nie muszę wracać do przepisów bo mam wszystko w pamięci. Nie wiem o czym myślałam gdy wybierałam wielkość foremki do tego ciasta, chyba wiosna przyćmiła mi myślenie bo wybrałam zdecydowanie za małą. A może po prostu chciałam wreszcie użyć prostokątnej foremki do tarty, która wręcz prosiła się o wykorzystanie. No i uległam tym moim myślom, ciasto wylądowało w za małej foremce i podczas pieczenia uciekało gdzie pieprz rośnie. Żali mi było na to patrzeć, ale nic już nie mogłam zrobić jedynie modlić się by całe nie uciekło:-). Wymodliłam, bo ciasto upiekło się cudnie a uciekła jego niewielka część:-). Wam jednak radzę dokładnie sprawdzić wielkość formy tak na wszelki wypadek, no chyba, że lubicie tak jak ja odrywać chrupiące kawałki ciasta z piekarnikowych kratek:-)
Składniki:
150 g masła
120 g drobnego cukru do wypieków
2 łyżeczki pasty z wanilii
2 jajka
1 łyżka wiejskiego serka ( o smaku naturalnym )
1/4 szklanki mleka
60 g maranty trzcinowej ( można użyć mąki ziemniaczanej zamiast maranty )
180 g mąki pszennej
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
garść truskawek
350 g rabarbaru
1/2 łyżki cukru
Wszystkie składniki muszą mieć temperaturę pokojową.
W misie miksera umieszczamy masło, cukier i pastę waniliową. Całość ucieramy do uzyskania jasnej i puszystej masy. Dodajemy serek wiejski a następnie, cały czas ucierając dodajemy jajka, jedno po drugim. Na sam koniec dodajemy przesiane mąki i proszek do pieczenia. Ucieramy aż wszystko dobrze się połączy na koniec wlewamy mleko i mieszamy. Ciasto będzie miało dość gęstą konsystencję.
Ciasto przekładamy do wysmarowanej masłem foremki o wymiarach 22 x 30 cm ( u mnie prostokątna na tartę o wymiarach 11x35 cm, ale ciasto trochę z niej ucieka:-) ) i wyrównujemy. Na wierzch ciasta układamy pokrojone na kawałki truskawki i rabarbar. Całość posypujemy cukrem. Ciasto wkładamy do nagrzanego do 170 st C piekarnika i pieczemy do suchego patyczka ok 35 - 40 minut.
Po ostygnięciu posypujemy cukrem pudrem lub jeszcze ciepłe podajemy z lodami waniliowymi:-)
Smacznego!
Olimpio, nic nie widać, że uciekało :). Piękne zdjęcia :).
OdpowiedzUsuńGdybyś pokazała tę kratkę, to można by wierzyć, a tak coś tu ściemniasz... ;) ;) ;)
A ciasto, jak chyba każde z rabarbarem, ma delikatny urok wiosny w wyglądzie :)
Serio uciekło po bokach ale je fachowo obkroiłam nożem hi hi:-). Ewelinko dziękuję za miły komentarz:-), ściskam!
UsuńPiękne i takie apetyczne!
OdpowiedzUsuńciasto świetnie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńWygląda ślicznie! Uwielbiam ciasta z rabarbarem, muszę się z nim rozejrzeć na targu :)
OdpowiedzUsuńCudne! Uwielbiam połączenie rabarbaru i truskawek:)
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie :) czekam na dostawę rabarbaru, jak tylko dostanę to skorzystam z przepisu :)
OdpowiedzUsuńRabarbar pycha! uwielbiam ciasta z nim ... kiedy rabarbar w cieście to znak, że wiosna już pełną gębą :) Wygląda przepysznie :)))
OdpowiedzUsuńKocham rabarbar:-) Pyszne ciacho:-)
OdpowiedzUsuńFajne to ciacho, czekam na rabarbar, żeby znów z nim szaleć :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia!!! Z niecierpliwością czekam, aż mój rabarbar dojrzeje:)
OdpowiedzUsuńCudownie przywitałaś wiosnę:)
OdpowiedzUsuńWiosna na talerzu :)
OdpowiedzUsuńZnakomite to ciacho!
OdpowiedzUsuńZ truskawkami i rabarbarem... Wygląda absolutnie bajecznie :)
OdpowiedzUsuńAleż jest piękne :) Zjadłabym!!
OdpowiedzUsuńha ha, jeszcze nie dosszłam do składników, a już przyszło mi na myśl ekonomiczne pyszne ciasto mojej mamy - z 2 jajek. Patrzę, a w przepisie też są 2 jajka. To chyba ten przepis. To jest pyszne ciasto :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Oj co strata że wyciekło bo wygląda wspaniale. Ale zawsze można sobie zrobić drugie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie :) Dopiero od niedawna przekonuję się do rabarbaru, ale wyobrażam sobie że z truskawkami będzie nieźle smakować :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, już sam wygląd truskawek i rabarbaru obok siebie zachęca żeby zrobić to ciasto ;)