Chleb z tej mąki jak dla mnie pobił chleb orkiszowy. Przede wszystkim ze względu na walory smakowe. Już od dłuższego czasu miałam w swojej spiżarce mąkę która po angielsku nazywa się malted brown flour ( słodowa mąka razowa) i tak za bardzo nie wiedziałam co z nią zrobić. Postanowiłam poeksperymentować:-). Efektem czego jest jeden z pyszniejszych chlebów jakie jadłam. Ma zwarty i wilgotny miąższ i co najważniejsze, taką orzechową nutkę smakową. Idealnie smakuje z moją ulubioną konfiturą pomarańczową i dużą ilością masełka:-). Polecam wszystkim miłośnikom chlebów razowych.
W dużej misce połączyć ze sobą wszystkie składniki i zagnieść ciasto, będzie bardzo klejące ale takie ma być. Ugniatać ok 5 minut aż ciasto zacznie odchodzić od ścianek miski. Ciasto przełożyć do wysmarowanej masłem i obsypanej otrębami foremki ( keksowa o wymiarach 27 x 10), przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na ok 1.5 - 2 godzin. Ciasto nie powinno wyrosnąć ponad formę ale do jej brzegów na pewno. Przed pieczeniem posmarować chleb mlekiem i posypać słonecznikiem. Piec w piekarniku nagrzanym do 230 st.C przez 10 min następnie zmniejszyć temperaturę do 200 st.C i piec przez kolejne 20 minut, chleb postukany od spodu powinien brzmieć głucho. Studzić na kratce. Smacznego:-)
Uzylam maki razowej wiec dla mnie jest to chleb razowy:-), gdybym uzyla zwyklej maki chlebowej i dodala ekstraktu slodowego lub suchego slodu wtedy napewno nie bylby razowy. Ale w UK mam dostep do maki slodowej razowej wiec chleb jest razowy. Pozdrawiam
ta orzechowa nutka mnie do niego zachęca ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło i zapraszam do siebie!
Szana,
www.gastronomygo.blogspot.com
Nie można postawić znaku równości pomiędzy chlebem słodowym i chlebem razowym.
OdpowiedzUsuńTo nie to samo.
Uzylam maki razowej wiec dla mnie jest to chleb razowy:-), gdybym uzyla zwyklej maki chlebowej i dodala ekstraktu slodowego lub suchego slodu wtedy napewno nie bylby razowy. Ale w UK mam dostep do maki slodowej razowej wiec chleb jest razowy.
UsuńPozdrawiam