To prawdziwy tort, idealny na imprezę urodzinową, imieninową lub po prostu mega pyszne ciasto do kawy:-). Bardzo długo szukałam idealnego przepisu i bardzo mi zależało na takim, w którym używa się domowego biszkopta. Jakoś kupne lady fingers nigdy do mnie nie przemawiały a w dodatku jestem fanką pewnego biszkopta klik i bardzo chciałam go użyć:-). W tym poście pojawią się więc dwa przepisy
jeden to będzie przepis na biszkopt rzucany:-), a drugi na tiramisu. Jak dla mnie, to właśnie tiramisu jest idealne, wilgotne, nie za słodkie ze wspaniale wyważoną nutka kawowa. Nawet moja siostra, która nie lubi kawy przyznała, ze ciasto jest pyszne:-), a jak dla mnie to bardzo duży komplement:-). Polecam! Składniki na biszkopt rzucany do tortownicy 20-22 cm:
- 5 jajek
- 3/4 szklanki cukru
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
Białka
oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania
stopniowo dodawać cukier, wciąż ubijając. Dodać po kolei żółtka, wciąż
ubijając. Suche składniki wymieszać i przesiać przez sitko następnie delikatnie wmieszać do masy jajecznej. Jeśli macie mikser, który posiada bardzo wolne obroty można to zrobić mikserem a jeśli nie macie to zwykła łyżka wystarczy.
Tortownicę
o średnicy 20 - 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Boków formy niczym nie smarować,
papierem wykładamy tylko dno. Do tak przygotowanej formy wlać ciasto. Piec w temperaturze 160 -
170 st.C około 30 - 40 minut (lub dłużej, do tzw. suchego patyczka).
Gorące
ciasto wyjąć z piekarnika, z wysokości około 60 cm opuścić je (w
formie) na podłogę. Odstawić do uchylonego piekarnika do ostygnięcia.
Całkowicie wystudzić. Przekroić na 4 blaty.
Choć wydaje się to bardzo dziwne to naprawdę działa. Wypróbowałam już kilkanaście razy ten sposób pieczenia biszkopta i zawsze wychodzi idealnie płaski i nigdy nie opada. Bez problemu da się przekroić na 4 razy. Trzeba pamiętać tylko o tym by biszkopt pozostał w uchylonym piekarniku aż do całkowitego ostygnięcia. Boki biszkopta oddzielamy nożem jak biszkopt jest już zimny.
Składniki na masę do tiramisu:
- 750 g serka mascarpone
- 1 szklana cukru pudru
- 3 żółtka
- 90 ml likieru kawowego
- 160 ml mocnej kawy ( wystudzonej )
- 3 łyżki cukru pudru
- 80 ml słodkiej marsali ( wino deserowe ), można pominąć jeśli nie macie dostępu.
Ponadto:
- 100 g gorzkiej czekolady, startej na tarce
Biszkopt przekroić na 4 części. Pierwszy blat nasączyć 1/4 mikstury kawowo-likierowej, wyłożyć 1/4 masy z mascarpone, którą posypać 1/4 startej czekolady. Następnie położyć kolejny blat biszkoptu i postępować jak powyżej. Wierzch tortu smarujemy ostatnią częścią masy i posypujemy czekoladą. Boki również wysmarować masą i posypać czekolada.
Wstawiamy do lodówki na ok 3 godziny, do schłodzenia.
Smacznego:-)
Wygląda obłędnie:) idealne ciasto do popołudniowej kawy:)
OdpowiedzUsuńjak ja uwielbiam tiramisu... to istne uzależnienie
OdpowiedzUsuńhttp://sierotkamarysiawkuchni.blogspot.com/
ależ zdjęcia.. kuszą tak niesamowicie!
OdpowiedzUsuń