Google+ Pomysłowe Pieczenie: Wuzetka

piątek, 5 października 2012

Wuzetka

Moja pierwsza wuzetka czyli tort elegancki i wykwintny




Tylko tak mogę określić to ciasto, tort. Gdy było już gotowe, to aż strach było je jeść:-). Takie dostojne, eleganckie, ale okazja też była wyjątkowa więc goście jedli ze smakiem. To była moja pierwsza wuzetka jaką wykonałam i jaką jadłam. Wiem, że w oryginalnej wersji ma kształt prostokąta, ale ja poszłam śladami Doroty, od której zapożyczyłam ten przepis http://www.mojewypieki.com/przepis/wuzetka i wykonałam ją w tortownicy. Polecam, każdemu kto ma ochotę na wypróbowanie czegoś innego od tradycyjnego biszkopta, ponieważ
do tego dodaje się masła, które zupełnie zmienia teksturę ciasta. A wracając do samej wuzetki, to dodam, że bita śmietana i czekolada zawsze idą w parze więc warto choć raz ją wypróbować:-)

Składniki na ciasto, na tortownice o średnicy 23 cm:

  • 6 jajek
  • 150 g cukru
  • 115 g mąki pszennej
  • 25 g kakao
  • 40 g masła, roztopionego i wystudzonego
Składniki powinny mieć temperaturę pokojową.
Oddzielić białka od żółtek.
Przesiać mąkę i kakao.
Żółtka utrzeć z połową cukru na jasną i puszystą masę ( tak jak robimy kogel mogel:-)).
Białka ubić na sztywno i pod koniec ubijania stopniowo dodać resztę cukru.
Do masy białkowej delikatnie wmieszać kogel mogel. Równie delikatnie wmieszać przesianą mąkę i kakao. Na koniec wlać masło i delikatnie wymieszać. 
Jeśli  zastanawiacie się o co chodzi z tą delikatnością, to chodzi o to by ciasto było dobrze napowietrzone bo dzięki delikatnemu wmieszaniu składników powstałe cząsteczki powietrza nie ulegną zniszczeniu a ciasto pięknie wyrośnie:-). Powietrze jest tutaj naszym "proszkiem" do pieczenia:-).
Tortownicę wysmarować masłem a jej dno wyłożyć papierem do pieczenia. Delikatnie:-) przelać do niej masę i wyrównać. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st.C przez ok 30 minut, do tzw. suchego patyczka.
Gdy ciasto będzie upieczone, wyjąć z piekarnika i przestudzić w formie a następnie wyjąć i pozostawić do całkowitego ostygnięcia na kratce.

Do nasączenia blatów wymieszać ze sobą:

  • 1/2 szklanki nalewki wiśniowej
  • 1/4 szklanki wody
Składniki na masę:

  • 500 ml śmietany kremówki 36%
  • 2 łyżeczki cukru pudru
  • obcionalnie wiśnie z nalewki do dekoracji ( ja użyłam dżemu bo moja nalewka była już bez wiśni, wszystkie zostały zjedzone:-))
Śmietanę ubić, tak by była gładka jak masa:-), pod koniec ubijania dodać cukier.

Składniki na polewę czekoladową:

  • 60 g czekolady gorzkiej
  • 60 g czekolady mlecznej
  • 40 g masła
Obie czekolady drobno posiekać i umieścić w szklanej misce. Masło rozpuścić i zalać nim czekolady. Mieszając od czasu do czasu poczekać aż czekolady całkowicie się rozpuszczą.

Wykonanie:

Ciasto przekroić na dwa równe blaty. Pierwszy blat wyłożyć na paterę i obficie nasączyć nalewką. Wyłożyć bitą śmietanę, wyrównać i przełożyć drugim blatem, nasączyć nalewką.Tak przygotowane ciasto wstawić do lodówki do schłodzenia ( ok 3 godziny). Gdy ciasto będzie schłodzone polać je polewą czekoladowa i ponownie wstawić do lodówki, do czasu jej zastygnięcia. 
Udekorować wedle uznania:-)
Smacznego:-)




18 komentarzy:

  1. Wuzetka genialna! Przepiękny tort. :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. jest pierwsza, a wygląda tak pięknie jakby robił ją ktoś z niezłą wprawą :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jest pierwsza, ale na pewno nie ostatnia, bardzo sie przy niej postarałam bo była robiona dla wyjątkowych ludzi:-)

      Usuń
    2. Zdecydowanie się zgadzam! ;)

      Usuń
  3. Faktycznie bardzo elegancka, az trudno uwierzyc, ze to twoj wuzetkowy debiut!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, też mi w to trudno uwierzyć, że majac 34 lata na karku pierwszy raz ja wykonałam i jadłam, ale warto było:-)

      Usuń
  4. pięknie Ci wyszła! Aż ślinka cieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wz w wersji tortu jak najbardziej do mnie przemawia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziś zrobiłam wg tego przepisu ciasto. Nadmienię, że w ogóle było to moje pierwsze ciasto w życiu. Wyszło super, może wizualnie nie tak jak to powyżej, ale wyśmienicie smakowało. Ja ozdobiłam bitą śmietaną i wiśniami kandyzowanymi. Nie wyszła mi polewa wg przepisu, ale po prostu kupiłam gotową do rozgrzania. Dzieki za przepis! Moze to pocztek mojej przygody z pieczeniem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo nawet nie wiesz jaką przyjemność mi sprawiłaś tym komentarzem:-), cieszę się, że Cię zainspirowałam. Piecz i ciesz się nową przygodą, daj czasmi znać jak Ci idzie:-).
      Pozdrawiam

      Usuń
  7. Cudowne! Poproszę kawałeczek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wuzetki uwielbiam i ta także mnie zachwyciła. Czekoladowy wzór na wierzchu tortu jest bardzo uroczy, elegancki i gustowny. Kiedyś go odgapie, jeśli można.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń