Mój mąż ostatnio złożył reklamację i poinformował mnie, że wcale mu się nie podoba to, że w naszym domu skończył się czas na desery. Rozmarzył się, że kiedyś gdy zaczynałam blogowanie z kuchni wyjeżdżały same smakołyki, które on z chęcią próbował. Teraz musi czekać na święta lub jakieś wyjątkowe okazje, bo odkąd postanowiłam, że będę się zdrowo odżywiać desery są rzadkością.
Zakupiłam więc kila małych foremek do ciast i tart, bo pomyślałam sobie, że przecież nie muszę piec wielkich ciast, których potem nie ma kto jeść. Mąż nie był w stanie przerabiać ilości i wielkości ciast jakie piekłam. Od dzisiaj wszystkie słodkości jakie pojawią się na blogu będą w wersji mini:-). Na dobry początek ta oto tartaletka ku wielkiemu zadowoleniu mojego mężczyzny:-)
Składniki:
na 4 tartaletki o średnicy 10 cm
1/2 szklanki mąki krupczatki
1/2 szklanki + 2 łyżki mąki pszennej
2 czubate łyżki cukru pudru
125 g zimnego masła
szczypta soli
skórka otarta z jednej limonki
1 jajko
Mąki i cukier przesiać przez sitko. Umieścić w malakserze razem z solą, skórką z limonki i masłem pokrojonym w kostkę. Zmiksować do momentu aż składniki połączą się, dodać jajko i krótko zmiksować. Ciasto połączy się w kulę, którą należy zawinąć w folię i wstawić do lodówki na 30 minut.
Zimne ciasto podzielić na 4 części, rozwałkować na ok 3 mm grubości placki, którymi wyłożyć foremki. Dno każdej tarteletki nakłuwamy widelcem a następnie przykrywamy papierem do pieczenia, na który wysypujemy np. ziarna fasoli ( ma to na celu obciążenie ciasta by się nie wybrzuszyło ).
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170 st. C ( u mnie z termoobiegiem ) i pieczemy przez 10 minut. Po tym czasie otwieramy piekarnik i zdejmujemy z tartaletek papier z fasolą, zamykamy piekarnik i dopiekamy kolejne 7 minut.
Upieczone, studzimy w foremkach. Gdy całkowicie wystygną wyciągamy z foremek.
Składniki na syrop pinacolada:
sok z 2 małych limonek
5 łyżek cukru
4 łyżki likieru Pina Colada
Wszystkie składniki umieszczamy w garnuszku i gotujemy na średnim ogniu aż powstanie syrop ( aż osiągnie temperaturę 100 st. C )
Zdejmujemy z ognia i pozostawiamy do całkowitego ostygnięcia.
Składniki na krem Pina Colada:
250 g serka mascarpone
300 ml śmietany kremówki
2/3 syropu pinacolada
Wszystkie składniki umieszczamy w misie miksera i ubijamy na gładki krem.
Każdą tartaletkę wypełniamy kremem i polewamy pozostałym syropem, całość posypujemy startą skórką z limonki.
ależ cudna :) w takiej wersji przynajmniej nie musisz już porcjować, każdy ma swoja tartaletkę :)
OdpowiedzUsuńp.s. zdecydowanie bardziej podoba mi się Twoja jasna strona ;P
Dziękuję moja droga:-). Też wolę swoją jasną stronę:-)
UsuńTeż piękne, ale o tamtej kaszy jaglanej nie mogę zapomnieć;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Marzenko po nocach będzie Ci się śniła:-) moja kasza hi hi hi
Usuńjest jeszcze nasz patent na słodkości- sąsiedzi. Oni są strasznie zadowoleni z faktu, że prowadzimy bloga ;)
OdpowiedzUsuńA co do deseru, jak zwykle boski !
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda.
Dziękuję:-). My jakoś nie utrzymujemy tak bliskich kontaktów z sąsiadami by częstować ich wypiekami:-) i bardzo żałuję, że nie mamy takich fajnych sąsiadów:-)
UsuńPięknie się prezentują i pewnie tak samo smakuja a nawet lepiej ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:-), deser jest bardzo wdzięcznym obiektem do fotografowania:-) a po sesji znika z prędkością światła:-)
Usuńzdjęcia mnie oczarowały :)
OdpowiedzUsuńOlu jest mi bardzo miło:-), dziękuję
UsuńBO mini deser to jest idealny deser, a niedosyt który wtedy pozostaje jest tym, o co chodzi w idealnym deserze:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą w 100%
UsuńZdjęcia są tak piękne a tartaletki tak smakowicie wyglądają, że nie mogę oderwać od nich wzroku. Na pewno wypróbuje! :)
OdpowiedzUsuńMagdzikowe Wypieki
Pozdrawiam
Bardzo mi miło:-) i cieszę się , że tak bardzo Ci się podobają:-)
Usuń