Obok chleba regularnie produkuję jogurt. Gdy kończy się jedna partia, nastawiam drugą. Mogę powiedzieć, że chleb i jogurt w moim domu to podstawa. Mój mąż pokochał chleb domowy bez reszty a moja córka pokochała naturalny jogurt:-).
Ten jest wyjątkowy, kremowy, gęsty, nie jest kwaśny i jest bardzo delikatny. Idealny dodatek do smoothie czy koktajlu, smakuje wyśmienicie z granolą czy płatkami, połączony z ulubionymi owocami stanowi pyszny deser. Mi najbardziej smakuje sam:-), prosto ze słoiczka.
Takiego jogurtu nie kupicie w sklepie a i tradycyjny sposób przygotowania domowego jogurtu chowa się przy mojej metodzie:-). Dzięki długiemu gotowaniu, mleko nabiera bardzo kremowego smaku i zrobiony z niego jogurt jest równie kremowy, uzależniający, spróbujecie?
Składniki:
1,5 l pełnotłustego mleka ( ja używam takiego od mleczarza )
150 g naturalnego jogurtu ( ja użyłam do zrobienie pierwszej partii bakterii mlekowych )
100 g naturalnego jogurtu greckiego
wyparzone małe słoiczki lub jeden duży
Mleko przelewamy do dużego słoika i pozostawiamy do ostygnięcia. Można do słoika włożyć termometr cukierniczy i jak temperatura na nim będzie wskazywała 46 st C to znaczy, że mleko jest gotowe by dodać do niego jogurt. Jeśli nie mamy termometru temperaturę można sprawdzić przez włożenie do mleka palca ( czystego:-) ) i jeśli czuć będziemy, że mleko nas nie parzy ale jest wciąż bardzo ciepłe to znaczy że mleko jest gotowe:-).
Do ostudzonego mleka dodajemy oba jogurty i dokładnie mieszamy. Jogurt rozlewamy do mniejszych słoiczków, słoiki umieszczamy na blaszce do piekarnika i przykrywamy ściereczką. Temperaturę piekarnika nastawiamy na 35 - 40 st C i wkładamy blaszkę z jogurtem. Pozostawiamy w piekarniku przez 4-5 h, po tym czasie bakterie mlekowe powinny się już namnożyć i jogurt otrzyma zwartą konsystencję. Gotowy jogurt wkładamy do lodówki do ochłodzenia.
Jogurt przechowujemy w lodówce do 7 dni.
Do produkcji kolejnej partii zostawiamy kilka łyżek jogurtu.
Wyglada wspaniale. I oczywiscie jak domowy, to najlepszy! Chetnie wyprobuje przepis Olimpio :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
Dziękuję Majeczko:-)
UsuńOlimpio, narobiłaś mi tak ogromnego smaku na taki jogurt, że już się nie powstrzymam :) Jak myślisz, czy mleko z mlekomatu się nada? Jest odwirowane i schłodzone, choć pełnotłuste ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Szkat
Sama nigdy nie korzystałam z mleka z mlekomatu:-), ale myślę, że powinno być dobre do zrobienia jogurtu, jeśli jest pełnotłuste:-). Daj znać jak zrobisz bo sama jestem ciekawa:-)
UsuńDomowy jogurt naturalny?! Super pomysł, ale dla mnie mega wyzwanie :)
OdpowiedzUsuńNiestety w Poznaniu nie znajdę tak od ręki prawdziwego mleka w sensie z mleczarni, tak jak piszesz. Miło by było sobie trzasnąć jogurcik. Teraz przez te normy i pateryzowanie to nawet trudno ukwasić mleko na koktajl.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
też czasem robię domowy jogurt, ale dodaję odrobinę mleka w proszku.... domowy smakuje zdecydowanie lepiej, popieram :)
OdpowiedzUsuńJak robisz kolejną partię jogurtu? :)
OdpowiedzUsuńKolejną partię robi się tak samo tylko trzeba sobie zostawić ok 150 g tego z pierwszej partii i w całości go dodać do ostudzonego mleka.
UsuńJa kupuję tłuste butelkowe i tez daje radę. Aa i tak długo nie gotuję i jest pyszny:-) robie johurt od pknsd 20 lat:-) jak pracowałam w laboratorium i dostawalismy mleko za warunki szkodliwe :-) jakoś to mleko trzeba było przerobić :-)
OdpowiedzUsuń