Google+ Pomysłowe Pieczenie: Kakaowe ciasteczka

piątek, 16 października 2015

Kakaowe ciasteczka

Idealne na jesienną chandrę



Dawno nie było słodkości na blogu, a to dlatego, że od jakiegoś czasu po prostu ich nie robię. Zdarza się, że upiekę coś w weekend, ale najczęściej nie mam czasu by sfotografować to wydarzenie:-). 
Każdego dnia gdy odbieram córkę ze szkoły widzę jak większość rodziców stoi i czeka na swoje pociechy trzymając w rękach jakieś słodkości. Rozumiem, że dziecko zasłużyło na wynagrodzenie bo wytrzymało w szkole bez rodzica 6 godzin no ale bez przesady, słodycze każdego dnia??? Rozumiałabym gdyby było to jabłko, banan czy chociażby domowej roboty ciacho, ale czekoladowe batony, lizaki a nawet paczki z chipsami to jak dla mnie lekka przesada. 
W związku z tą sytuacją miałam mały problem, bo Klara też dopominała się o "coś" po szkole, dlatego zaczęłam jej przynosić właśnie przysłowiowe jabłko. A to owoce z dehydratora, a to żelki domowej roboty 100% owoce czy ciasteczka takie jak te:-). Myślę sobie, że jakoś udało mi się wywiązać z rodzicielskiego obowiązku rozpieszczania i nagradzania swojej pociechy, bez wyrzutów sumienia:-)


Składniki:

90 g masła w temperaturze pokojowej

10 daktyli namoczonych w gorącej wodzie prze godzinę

1 jajko

50 g mielonych migdałów

110 g mąki pszennej

25 g surowego kakao

Do misy miksera wkładamy masło. Daktyle odcedzamy z wody i blenderem miksujemy do konsystencji masy. Masę daktylową dodajemy do masła i miksujemy na gładko. Dodajemy jajko i ponownie miksujemy.
Mąkę i kakao przesiewamy a następnie dodajemy do masy, na sam koniec wsypujemy migdały. Mieszamy aż całość dokładnie się połączy. Gotowe ciasto przenosimy na folię, lekko spłaszczamy, zawijamy i wkładamy do zamrażalnika na 20 minut. Po tym czasie ciasto rozwałkowujemy na grubość 3 - 4 mm i wycinamy okrągłe ciasteczka, które układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. 
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 175 st C przez 12 minut.


Smacznego:-)






6 komentarzy:

  1. Ale cudowne ciastka! I jeszcze mają taki fajny skład. Na pewno kiedyś je upiekę.

    OdpowiedzUsuń
  2. mniam, wyglądają pysznie :)
    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podoba mi się Twoje podejście. Dzieci wiadomo, chcą coś słodkiego, ale nie ma to jak słodkości zrobione samodzielnie, np domowe ciasto. Ja mojemu synkowi też będę piekła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zdjęcia :) Jem te ciasteczka oczami :)

    OdpowiedzUsuń