Będąc na Sycylii nauczyłam się jeść sałatki z owoców z wytrawnymi dodatkami. Moim idealnym połączeniem jest pomarańcza i ser feta. Wariacji na temat owocowych sałatek jest tak dużo, że nie sposób zliczyć, ale im prościej tym smaczniej. Nie lubię sałatek, w których można znaleźć pół lodówki, zdecydowanie stawiam na proste połączenie kilku składników i dobrze zbalansowany dressing. Poza tym komu chce się robić skomplikowane dania podczas wakacji, gdy temperatura na zewnątrz przekracza 30 stopni:-)? Sałatkę można podać na indywidualnych talerzach z porcją dressingu, będzie idealną przystawką podczas wakacyjnych przyjęć.
Składniki na 4 porcje
4 pomarańcze
400 g liści młodego szpinaku lub rukoli
200 g sera feta Apetina
1 czerwona cebula
100 g orzechów włoskich
1 łyżka miodu
2 łyżki soku z pomarańczy
1 łyżka soku z cytryny
1/4 łyżeczki soli morskiej
kilka płatków chilli
1/4 szklanki oliwy
Pomarańcze obieramy ze skórki i kroimy na plasterki. Liście szpinaku dokładnie myjemy i suszymy papierowym ręcznikiem. Cebulę kroimy na cienkie plasterki. Orzechy grubo siekamy.
W małej misce mieszamy ze sobą miód, sok pomarańczowy i cytrynowy. Dodajemy sól i chilli a następnie wlewamy oliwę cały czas mieszając.
Na 4 talerzach układamy liście szpinaku, które lekko polewamy dressingiem następnie układamy kawałki pomarańczy, sera fety i cebulę. Sałatkę posypujemy posiekanymi orzechami i całość podajemy z dodatkową porcją dressingu.
co tam przepis! człowiek nie może napatrzeć się na te zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu bardzo mi miło, dziękuję:-)
UsuńPochłaniam oczami:-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcie! <3 Nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuń