Pyszna i sycąca!
Zimno, zimno i do wiosny jeszcze daleko, luty nie rozpieszcza nas i choć bardzo chcemy troszkę słońca to musimy pogodzić się z tym, że zima wciąż trwa. Dlatego nim na dobre zaczniemy miksować wiosenne koktajle teraz musimy zadowolić się daniami, które rozgrzewają i dodają nam energii na przetrwanie tych zimnych dni. Ja mam dzisiaj dla was rewelacyjny przepis na zupę marchewkową, zupę która rozgrzewa, jest pełna aromatów i ma idealną konsystencję. Do tego jest bardzo szybka w przygotowaniu, zwłaszcza jeśli posiada się ręczny blender, który wykona za nas tą mniej przyjemną część gotowania czyli krojenie i miksowanie. Moim pomocnikiem jest ręczny blender firmy Braun *, który bardzo polecam w codziennym gotowaniu. Sprawi on, że z przyjemnością zabierzecie się za gotowanie zwłaszcza jak skorzystacie z gotowych przepisów, które dla was tworzę:-)
Wracając do zupy dodam jeszcze, że migdały i czerwona cebula nadają zupie wyjątkowości i podkreślają jej smak, dlatego gości u mnie na stole bardzo często.
Składniki:
2 łyżki oliwy
2 średnie cebule
10 g startego świeżego imbiru
2 łyżeczki mielonego kuminu
1 łyżeczka mielonej kolendry
1/2 laski cynamonu
1 kg marchewki
500 ml wywaru warzywnego
700 ml wody
200 g naturalnego jogurtu typu grecki
3 ząbki czosnku
1 mała czerwona cebula
20 g płatków migdałowych
świeże liście kolendry, posiekane
sól i pieprz do smaku
W dużym garnku na średniej mocy palniku rozgrzewamy oliwę na którą wrzucamy posiekaną cebulę. Smażymy do momentu, aż się zeszkli. Dodajemy imbir, kumin, kolendrę i laskę cynamonu, cały czas mieszamy aż przyprawy zaczną uwalniać aromat ok 1 minuty. Do garnka dodajemy pokrojoną w talarki marchewkę, wywar i wodę, doprowadzamy do wrzenia. Zmniejszamy moc palnika, garnek przykrywamy i gotujemy przez 30 minut, do momentu aż marchewka będzie miękka. Po tym czasie wyjmujemy z garnka laskę cynamonu i odstawiamy zupę na 10 minut do lekkiego ostygnięcia.
W międzyczasie do miski wyciskamy ząbki czosnku i dodajemy jogurt, dokładnie mieszamy. Czerwoną cebulę kroimy w piórka a migdały możemy podprażyć na suchej patelni.
Zupę miksujemy blenderem ręcznym na gładką konsystencję. Ponownie podgrzewamy aż będzie gorąca, przyprawiamy do smaku i podajemy z czosnkowym jogurtem, cebulką i migdałami całość doprawiamy świeżo mielonym pieprzem i posypujemy liśćmi kolendry.
Smacznego!
* Używam blendera Braun Multiquick 9 KLIK który idealnie miksuje zupy a przystawka do krojenia warzyw jest ostra i kroi warzywa na idealne kawałki.
Wpis powstał we współpracy z marką Braun.
Takie kolory to teraz na wagę złota! I te przyprawy korzenne o tej porze roku - nie ma nic lepszego. Zjadłabym taką zupę, oj zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńPyszna zupa! Aż wychodzi do mnie z monitora;)
OdpowiedzUsuńWspaniale się prezentuje ta zupa <3 z chęcią wypróbuje przepis :D pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńPycha. I ten kolor po prostu hipnotyzuje :)
OdpowiedzUsuń