Google+ Pomysłowe Pieczenie: Hummus

środa, 30 stycznia 2013

Hummus




Po raz pierwszy jadłam hummus 15 lat temu, nie wiedząc nawet co jem:-). Potrawa, czy raczej przekąska smakowała mi tak bardzo, że nie zastanawiałam się nad tym z czego jest zrobiona. Dziś większość z nas doskonale wie, że hummus to nic innego jak zmiksowana ciecierzyca z pastą sezamową, czosnkiem , cytryną i oliwą. Pochodzi z Libanu i jest bardzo popularny w kuchni arabskiej i żydowskiej. Będąc wegetarianką hummus był jedną z częstszych potraw jakie robiłam. Bardzo dużo przeprowadziłam z nim eksperymentów:-), dodając do niego rozmaite produkty typu: pomidory suszone, czarne oliwki, karmelizowaną cebulę. Zawsze jednak wersja podstawowa była moją ulubioną. Dzisiaj właśnie taką zaprezentuję.

Dla mnie hummus jest idealny z surowymi warzywami typu marchewka, seler naciowy czy papryka, ale bardzo często stosuję go jako pastę do ciemnego pieczywa, zamiast masła. Moja ulubiona kanapka to ciemne pieczywo posmarowane hummusem, na to awokado i kawałki czerwonej papryki. Hummus równie pysznie smakuje z oliwkami czy pomidorami a nawet z jajkiem ugotowanym na twardo. Opcji jest wiele wystarczy poeksperymentować Polecam!



Składniki:
  • 250 g ziaren ciecierzycy ( można użyć z puszki )
  • 2 łyżki pasty sezamowej ( tahini )
  • sok z połowy cytryny
  • 1 ząbek czosnku
  • oliwa z oliwek
  • sól do smaku

Cieciorkę zalewamy zimna wodą i odstawiamy na noc do namoczenia. Następnego dnia gotujemy ja do miękkości. Odcedzamy zachowując wodę z gotowania.
Lekko przestudzone ziarna cieciorki, czosnek, pastę sezamową, sok z cytryny i sól miksujemy w blenderze dolewając oliwę z oliwek aż powstanie gładka masa. Można dolać wody w której gotowała się cieciorka jeśli pasta będzie za sucha.
Hummus można polać na wierzchu oliwą z oliwek, przechowywać w lodówce.
Smacznego:-)

 
 

17 komentarzy:

  1. Jeszcze przed świętami kupiłam cieciorkę i miałam z niej zrobić hummus,jakoś mi się zapomniało. Ja wole więcej czochu :)
    Super wygląda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwiększona ilość czosnku jest jak najbardziej wskazana:-), ja dodaję tylko ząbek bo mój mąż nie może jeść czosnku:-). Dziękuję Madziu za odwiedziny i pozdrawiam!

      Usuń
  2. Uwielbiam hummus! Też dodaję więcej czosnku ;). Pięknie go podałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Druga fotka obłędna, aż więcej ślinki mi do pysia napłynęło. Choć uwielbiam hummus, to dawno nie robiłam, dziękuję za przypomnienie. Pozdrawiam ciepluchno :D

    OdpowiedzUsuń
  4. To prawda, że hummus jest pyszny. Bardzo apetyczne fotki:-).

    OdpowiedzUsuń
  5. Zatęskniłam za hummusem...
    Piękny,słoneczny u Ciebie.
    Zachęca do wstania z kanapy i udania się do kuchni.
    Serdecznie Cię pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. gdy tylko dorwę gdzieś pastę sezamowa to przepis wypróbuje, koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. też ostatnio wróciłam do hummusu - zawsze się sprawdza :) polecam też spróbować baba ghanoush czy muhammary - kolejne perełki Bliskiego Wschodu :) pozdrawiam i zapraszam do siebie! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. wypróbuję koniecznie, nawet mam ciecierzycę w domu ... tylko za pastą sezamową muszę się rozejrzeć, a może robiłaś kiedyś sama? bo sezam mam na pewno
    muszę poszukać jakiegoś przepisu, co jest dokładnie w składzie tej pasty która masz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. By zrobić domową pastę sezamową wystarczy podprażyć ziarna sezamu a nastepnie zmiksować je z oliwą z oliwek na bardzo gładką masę. Musisz mieć dobry malakser z bardzo ostrą końcówką do miksowania:-)i zrobic to na najwyższych obrotach. Gdy mieszkałam w Polsce gotową pastę kupowałam w sklepie ze zdrową żywnością, ale wiem, że można ją również kupić w Tesco na dziale z produktami z różnych stron świata:-)

      Usuń
    2. chyba spróbuję zrobić, dam znać jak mi poszło :)
      pozdrowienia!

      Usuń
  9. Uwielbiam hummus! :) Też sama robię tahini, bo zwykle jak go potrzebuję to akurat nie ma:P
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Koniecznie muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  11. już się upewniłam, że cieciorka i ciecierzyca to to samo :)
    pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń