Brownies to takie fajne ciasto, które robi się w "5 minut".
Dzień po moich urodzinach odwiedziła mnie koleżanka, dla której upiekłam to szybkie ciacho. Tort urodzinowy oczywiście był ale ślad po nim nie został. Poza tym każdy pretekst jest dobry by coś, dla kogoś upiec:-).
Mocno czekoladowe z kawą espresso i dodatkiem likieru kawowego, do tego bita śmietana. Ciasto idealne na urodzinowy poczęstunek. Plan miałam teki, że gdy go upiekę to od razu zrobię zdjęcia. Jak się okazało nie miałam czasu w ciągu dnia, więc piekłam go o 12 w nocy. Było zbyt ciemno by robić zdjęcia. Następnego dnia, ranek był również zabiegany więc zdjęć nie zrobiłam. Po południu przyszła koleżanka no i ciasto wylądowało na stole:-). Pomyślałam, no nic, upiekę drugie:-). Trzy kawałki się jednak ostały więc postanowiłam naprędce zrobić zdjęcia. Jak za momencik zobaczycie nie było to łatwe zadanie bo kawałki ciasta znikały z prędkością światła:-)
- 200 g masła
- 250 g drobnego cukru do wypieków
- 120 g mąki pszennej
- 200 g gorzkiej czekolady roztopionej w kąpieli wodnej lub mikrofali
- 4 duże jajka
- 2 łyżki kawy espresso rozpuszczonej w 1/4 szklanki wrzącej wody
- 3 łyżki likieru kawowego np. Kahlua
Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową.
Masło i cukier utrzeć na bardzo puszysta i jasną masę, ja ucierałam 10 minut.
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej, czyli w misce umieszczonej na garnku z lekko wrzącą wodą. Roztopioną czekoladę lekko przestudzić.
Kawę zalać wrzątkiem i przestudzić.
Kiedy cukier i masło będą dobrze utarte dodać jajka, jedno po drugim dokładnie miksując po każdym.
Do masy dodać czekoladę, rozpuszczoną kawę i likier i zmiksować. Dodać przesianą mąkę i wymieszać do całkowitego połączenia się składników.
Kwadratową formę o wymiarach 20 x 20 wyłożyć papierem do pieczenia ( dno i boki ). Całą masę wlać do formy i wyrównać.
Piec w piekarniku nagrzanym do 175 st. C przez 45 minut, ja piekłam z termoobiegiem. Ciasto będzie gotowe gdy na drewnianym patyczku nie będzie śladów surowego ciasta. Ciasto jednak jest dość wilgotne w środku.
Podawać z bitą śmietaną lub serkiem mascarpone.
Smacznego:-)
Kawowe smaki należą do moich ulubionych, więc takie brownies pochłanialabym z rozkoszą:-).
OdpowiedzUsuńmniaam, kawowe!
OdpowiedzUsuńchyba się skuszę.
Wygląda totalnie pysznie;)
OdpowiedzUsuńKawowe? Musi byc świetne! Najwieksza radościa dla gospodynii jest znikające danie/ciasto...
OdpowiedzUsuńSciskam pourodzinowo Olimpio!!!
Uwielbiam brownie pod kazda postacia. Wspaniale Ci wyszlo. I nie dziwie sie, ze tak szybko zniknelo :)
OdpowiedzUsuńUsciski.
P.S. Zdjecie z Twoja coreczka (to Twoja coreczka prawda?) przesliczne :)
STO LAT, STO LAT, NIECH ŻYJE, ŻYJE NAM !!!
OdpowiedzUsuńtrzecie zdjęcie super :)
skosztowałabym z przyjemnością ...
brownie dobre na wszystko:)
OdpowiedzUsuńwygląda bajecznie ;D
OdpowiedzUsuńKasiu dziękujęm ja również uwielbiam kawowe klimaty:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu:-), jestem z siebie bardzo dumna bo to ciacho naprawdę zniknęło w 5 minut:-)
Tak Majeczko to mój mały aniołek:-), pozwalam jej na takie podjadanie nawet podczas robienia zdjęć, ona zawsze bierze czynny udział we wszystkim co robię:-)
Martuś dziękuję za życzenia:-)z chęcią bym Cię poczęstowała:-)
Full of Taste to prawda, brownies dobre na wszystko:-), dziękuję za odwiedziny:-)
Roz dziękuję ślicznie:-)
Pycha wygląda, uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie.
Dziękuję:-) i na pewno wpadnę:-)
UsuńNo, no!! Z kawą musi być wyborne! Piękne ciacho i dziecię...
OdpowiedzUsuńzjem takie gdy schudnę, teraz miesiąc kulinarnej wstrzemięźliwości, trzymaj kciuki :)
Aga moje kciuki już zaciśnięte:-), a za miesiąc zapraszam do mnie na wyżerkę:-). Pozdrawiam
UsuńBędę, możesz być pewna... i to na wielkim głodzie! Na domiar złego odstawiłam też wino. Nie wiem jak to będzie.. ;)
UsuńMnie wszelkie diety odstaraszają właśnie przez konieczność odstawienia wina:-)
UsuńŚwietnie wygląda!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu:-)
UsuńMmm, jakie czekoladowe, do tego ta kawa... Pycha ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńDziękuję i serdecznie polecam taką wersję bo to najlepsze brownies:-)
UsuńW weekend robię brownie! :D postanowione ;)
OdpowiedzUsuńHej Moniczko:-), cieszy mnie to bardzo:-)
UsuńMarzeń spełnienia Olimpio ! Wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńTe ostatnie trzy kawałeczki jak widać długo nie poleżały :):)
/ uwielbiam brownies /
Dziękuję Aniu:-), no nie poleżały:-)
Usuńmusze koniecznie zrobic :)
OdpowiedzUsuńOlu koniecznie bo jest mega szybkie w zrobieniu i mega pyszne:-)
Usuń