Byłoby grzechem nie podzielić się z Wami tym przepisem:-)
Są to najlepsze lody marchewkowe jakie jadłam. Wprawdzie nie próbowałam lodów Delimammy, które wyglądają równie kusząco, ale i na nie przyjdzie pora. Tymczasem słów kilka o moich. Jeśli lubicie w lodach klimaty korzenne to są to lody dla Was. Również dla tych, którzy uwielbiają ciasto marchewkowe:-) te lody są letnim zamiennikiem tego ciasta:-)
Karmelizowane w miodzie marchewki, przyprawa piernikowa i szczypta soli, a to wszystko w parze z mlekiem skondensowanym i śmietanką tworząc lody wyśmienite:-). Serdecznie zapraszam!
Składniki:
2 duże marchewki
3 łyżki miodu
1 łyżeczka masła
1 i 1/2 łyżeczki przyprawy piernikowej
szczypta cynamonu
szczypta soli morskiej
300 ml skondensowanego mleka słodzonego
1 i 1/2 szklanki pełnego mleka
250 ml śmietany kremówki
Marchewkę obrać i pokroić w słupki. W małym garnuszku podgrzać miód z masłem, przyprawą piernikową, solą i cynamonem. Dokładnie wymieszać aż całość się ze sobą połączy.
Marchewkę poukładać na folii aluminiowej ( na tej błyszczącej części folii :-)), polać je miodowym sosem i dokładnie zawinąć folię. Wstawić do nagrzanego do 200 st. C piekarnika i piec do miękkości ok 25 minut. Marchewki powinny być miękkie i całkowicie obtoczone miodowym syropem.
Do garnka wlać mleko, mleko skondensowane i dodać upieczone marchewki razem z syropem. Chwilę podgrzewać aż mleko skondensowane całkowicie się rozpuści. Następnie zdjąć z ognia i całość dobrze zmiksować blenderem. Tak przygotowaną mieszankę odcedzić na sitku i wstawić do lodówki na całą noc.
Jeśli chcemy mieć lody bardzo gładkie należy je odcedzić na sitku, jeśli natomiast chcemy by było czuć drobne kawałki marchewki tylko część mieszanki odcedzić a resztę musu marchewkowego dodać do lodów ( ja tak zrobiłam ).
jaki ciekawy pomysł ma lody - gratulację
OdpowiedzUsuńPoezja dla podniebienia! Zaraz po powrocie z urlopu zabieram się za nie!
OdpowiedzUsuńSą wyjątkowe, moje ulubione:-)
UsuńUwielbiam ciasto marchewkowe... wręcz je ubóstwiam ;) Na lody chętnie się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo polecam:-)
UsuńA wiesz, że mimo letniej aury, chodziło za mną niedawno ciasto marchewkowe... Takie lodowe cudo, faktycznie, może być świetnym zamiennikiem...
OdpowiedzUsuńKasiu i jest:-), jak dla mnie to najlepsze lody tego lata:-)
UsuńPierwsze słyszę o takich lodzikach :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że skusisz się na nie:-)
UsuńFantastyczny pomysł na lody:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło:-)
UsuńPysznie się zapowiadają! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSą wyjątkowe:-)
UsuńJa marchewkowych w ogóle nie jadłam. Nie mam też maszynki do lodów, więc zostało mi tylko podziwiać Twoje:-)
OdpowiedzUsuńMarzenko można je zrobić bez maszyny choć lepsze wychodzą właśnie z maszyny.
UsuńAle kusisz!:) Marchewkowych jeszcze nie jadłam ale zawsze marzyłam by zrobić takie "warzywne" lody:)
OdpowiedzUsuńSą mega pyszne no i jak piszesz warzywne wiec bardzo oryginalne:-)
UsuńNigdy nie jadłam marchewkowych lodów!
OdpowiedzUsuńNiezwykle intrygujące.
Do zrobienia w najbliższym czasie:)
Koniecznie:-)
Usuńświetne! muszę wypróbować, ciekawa jeste smaku :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie smakują świątecznie:-)
Usuńno to teraz mi te lody spokoju nie dadzą !
OdpowiedzUsuńrozkosz dla podniebienia, nie jadłam, ale czuję to przez skórę :)
Martuś dokładnie, rozkosz dla podniebienia:-)
UsuńNie jadlam jeszcze marchewkowych lodow. Wygladaja wspaniale. I kusza, oj kusza.. :))
OdpowiedzUsuńPolecam bardzo, są wyjątkowe:-)
UsuńI ja też nie jadłam marchewkowych, koniecznie trzeba spróbować!
OdpowiedzUsuńoj trzeba, trzeba:-)
Usuńwspaniale się prezentują :) przepis też do mnie przemawia :) skuszę się :D
OdpowiedzUsuńCieszę się Łucjo:-)
UsuńRewelacja ! Wypróbuję na pewno !!!
OdpowiedzUsuńOlimpio, lodów w warunkach domowych jeszcze nie robiłam. Skusiłaś mnie tymi marchewkowymi :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńChoć raz trzeba spróbować zrobić własne lody:-), zaręczam, że do sklepowych ciężko będzie powrócić:-)
Usuńpewnie są tak zaskakująco dobre jak cisto marchewkowe. Niedługo pewnie znowu wpadnę w szał robienia różnych smaków lodów, te są inspirujące :))
OdpowiedzUsuńGorąco polecam:-)
Usuńmuszą być cudowne, ostatnio jadłam lody marchewkowe (pierwszy raz w życiu) i jestem zauroczona po prostu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja również, zaczarowały mnie te lody:-), żałuję, że nie mogłam jeść ich wspólnie z Tobą:-)
Usuńoo kurcze,świetne ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
UsuńTeż robiłam lody marchewkowe - inne, ale obłędnie pyszne. Muszę spróbować Twoich :)
OdpowiedzUsuńA ja z chęcią spróbowałabym Twoich:-)
Usuńrobiłam nieco inaczej i bez kremówki, ale wyszły przepyszne :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że marchewkowe lody Ci posmakowały:-)
Usuńfenomenalne! :)
OdpowiedzUsuń