Moje ostatnie odkrycie to wilgotne i mocno alkoholowe ciasto czekoladowe, które uzależnia. Zobaczyłam je na blogu Ósmy kolor tęczy i wiedziałam, że muszę je upiec. Poczyniłam w przepisie bardzo malutkie zmiany:-), efekt przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Ciasto bardzo pęka z wierzchu, ale mi to odpowiada, ponieważ gdy poleje się je solonym karmelem, który delikatnie wypełnia pęknięcia nie ma nic lepszego podczas degustacji:-). Karmel wkrada się wgłąb ciasta i nadaje mu dodatkowych walorów:-). Jeśli zrobicie to ciasto to nie podawajcie go dzieciom:-), dozwolone tylko dla dorosłych! Nie jest za słodkie i choć wygląda na bardzo ciężkie to takie nie jest. Gorąco polecam!
Składniki:
200 g masła
100 g gorzkiej czekolady ( 80% kakao )
1/2 szklanki kakao
1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki ciemnego cukru muscovado
50 ml mleka
150 ml wiśniówki ( ja użyłam cherry brandy liqueur )
3 jajka
2 szklanki mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki soli morskiej
W garnku umieszczamy masło, połamaną na kawałki czekoladę dodajemy kakao, cukier, mleko. Całość podgrzewamy do momentu aż wszystko się połączy. Zdejmujemy z ognia i wlewamy wiśniówkę. Pozostawiamy do lekkiego ostygnięcia. Masę przelewamy do miksera i dodając jajko po jajku miksujemy. Na koniec wsypujemy przesianą z proszkiem i solą mąkę i miksujemy do całkowitego połączenia się z masą. Masa będzie dość rzadka.
Masę przelewamy do okrągłej formy o średnicy 20 cm, wysmarowanej masłem i wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 175 st C ( z termoobiegiem ) przez 50 minut, do suchego patyczka. Po upieczeniu pozostawiamy do całkowitego ostygnięcia. Wierzch polewamy karmelem.
Składniki na solony karmel:
150 g cukru
50 g masła w temperaturze pokojowej
1/4 łyżeczki soli morskiej
45 ml śmietany kremówki
Do garnka wlewamy śmietanę kremówkę i doprowadzamy do wrzenia. Zdejmujemy z ognia i odstawiamy.
Na suchą patelnię wysypujemy 1/3 część cukru, podgrzewamy do momentu aż cukier rozpuści się. Dodajemy pozostałą część cukru i ponownie podgrzewamy aż cukier rozpuści się i nabierze bursztynowego koloru. Do rozpuszczonego cukru wlewamy śmietanę ( powinna być ciepła )i dodajemy sól, mieszamy aż połączy się z cukrem. Patelnię zdejmujemy z palnika i dodajemy masło, kawałek po kawałku, cały czas mieszając. Pozostawiamy do ostygnięci i lekkiego zgęstnienia. Karmelem polewamy wierzch ciasta.
Smacznego!
Źródło inspiracji: Ósmy kolor tęczy
Wspaniałe :) Jak ja lubię takie ciasta!!
OdpowiedzUsuńBardzoooo smakowite!
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie, aż ślinka cieknie :) Będę piec :)
OdpowiedzUsuńależ bym zjadła kawałeczek :)
OdpowiedzUsuń