Przeglądając ostatnio blogowe przepisy odkryłam, że nie ma przepisu na pizzę, którą robię dość często. Mamy w domu piątkowe sesje z pizzą i filmem, ale zawsze jest to pizza domowa i praktycznie zawsze muszą być na nie anchovies. Przez wiele lat robiłam pizzę na tradycyjnym spodzie z mąki pszennej i drożdży, ale pewnego piątku, całkiem przypadkiem odkryłam nową wersję spodu. Miałam w domu duże zapasy czerwonej soczewicy i część wykorzystałam do przygotowania indyjskiego dhal a pozostałą zmieliłam na mąkę. Tą właśnie mąkę użyłam do zrobienia spodu. Ciasto wyszło rewelacyjne zarówno w smaku jak i w konsystencji. Od tamtej pory tylko na tym spodzie przygotowuję pizzę. Spróbujcie i zobaczcie, że niewielki dodatek soczewicy sprawi, że ciasto będzie bardzo miękkie i puszyste, idealne:-). Ten pyszny spód udekorowałam czarną soczewicą, szynką prosciutto, parmezanem i rukolą.
Składniki na mąkę:
125 g czerwonej soczewicy
Soczewicę płuczemy na sicie pod bieżącą wodą. Osuszamy na ręczniku papierowym. Rozgrzewamy żeliwną patelnię i lekko prażymy soczewicę, cały czas mieszając, by się nie przypaliła. Po całkowitym wystygnięciu mielimy do konsystencji mąki w młynku do kawy lub blenderze kielichowym.
Składniki na spód pizzy:
300 ml ciepłej wody
1 łyżka suchych drożdży
1 łyżka miodu
1 łyżeczka soli
2 łyżki oliwy
400 g mąki pszennej
125 g mąki z soczewicy
Do misy miksera wlewamy ciepłą wodę, na jej powierzchni rozsypujemy drożdże i mieszamy, aż całkowicie się rozpuszczą. Dodajemy miód i odstawiamy na 10 minut. Dodajemy sól, oliwę i pół szklanki mąki pszennej, miksujemy na małych obrotach. Zmieniamy przystawkę na hak i stopniowo dosypujemy obie mąki. Wyrabiamy ciasto około 10 minut, aż stanie się gładkie i elastyczne. Przekładamy je do naoliwionej miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w cieple miejsce na półtorej godziny do podwojenia objętości. Nagrzewamy piekarnik do 250°C, razem z kamieniem do pizzy.
Składniki na sos:
60 g czerwonej soczewicy
125 ml wody
1 łyżka oliwy
60 g przecieru pomidorowego
200 g mozzarelli
sól czosnkowa
Soczewicę płuczemy pod zimną wodą, umieszczamy w garnku i zalewamy wodą. Gotujemy do miękkości ok 15 – 20 minut. Odcedzamy na sicie, umieszczamy w misce i rozgniatamy widelcem. Dodajemy pozostałe składniki i dokładnie mieszamy.
Dodatki:
60 g czarnej soczewicy
125 ml wody
1 rozgnieciony ząbek czosnku
szynka typu prosciutto
rukola
parmezan
sól
Soczewicę gotujemy w osolonej wodzie razem z czosnkiem, odcedzamy i pozostawiamy do ostygnięcia. Rukolę myjemy i osuszamy papierowym ręcznikiem. Parmezan ścinamy na tarce.
Kiedy ciasto jest gotowe, dzielimy je na 2 części i rozwałkowujemy na kształt kół o grubości 3 mm.
Na obu pizzach rozsmarowujemy sos i układamy kawałki mozzarelli. Pierwszą pizzę przekładamy na gorący kamień i pieczemy 10 – 12 minut. Upieczoną wyjmujemy i od razu nakładamy na nią soczewicę, szynkę, rukolę i parmezan.
Tak samo postępujemy z drugą pizzą.
Wygląda niesamowicie smacznie:))) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam:-)
UsuńEhh już się cieszyłam, że to jakieś bezglutenowe cudo, a tu mąka z pszenicy :( ale wygląda cudownie
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, o dobrą pizzę bez pszenicy to trudno. Można kombinować z bezglutenowymi, choć to już nie będzie typowa pizza:-). Dziękuję i mam nadzieję, że w przyszłości wyczaruję przepis na pizzę bezglutenową:-)
UsuńNo ja też. Może nie do końca bezglutenową, ale z większym udziałem soczewicy. No i bez drożdży. Tak czy siak wygląda super apetycznie :)
UsuńBardzo apetyczna :) Fajny pomysł z tą soczewicą.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)
UsuńWspaniała pizza :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)
UsuńŚwietny pomysł! Kiedyś robiłam na kalafiorowym, ale ten chyba byłby smaczniejszy :)
OdpowiedzUsuńNa kalafiorowym jeszcze nie robiłam, ale mam zamiar:-), a ten jest bardzo pyszny:-)
UsuńO takim spodzie nie słyszałam, fajny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Bardzo chętnie wypróbuję przepis na to ciasto.:)
OdpowiedzUsuńA zdjęcia takie apetyczne, że... aż nie wiem co napisać.;))
Bardzo, bardzo mi miło:-) dziękuję:-)
UsuńBardzo fajny pomysł z tą mąką z soczewicy. Jeszcze w domu nie robiłam takiej mąki, a to takie proste. A pizza wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-), a mając młynek do kawy mąkę można zrobić z każdego ziarna:-)
UsuńZaciekawił mnie ten spód. Dość często przygotowuję domową pizzę, ale na klasycznym drożdżowym cieście. Będę musiała wypróbować Twój sposób :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie daj znać czy Ci smakował:-)
UsuńZaintrygowałaś mnie. U nas też pizza jest stałym elementem w rodzinnym menu, a takiej jeszcze nie próbowałam. Soczewica to moja nowa miłość, więc z pewnością spróbuję :))
OdpowiedzUsuńWspaniała pizza!
OdpowiedzUsuń