Moje ulubione śniadanie to wszelakie owsianki, ale dla urozmaicenia czasami robię sobie śniadania owsiankopodobne. Dzisiaj zapraszam Was na moją superfood "owsiankę " na bazie nasion chia. Nasiona można zwyczajnie zalać mlekiem, odstawić na kilka godzin do lodówki i zjeść z ulubionymi dodatkami. Ja jednak wolę trochę bardziej się wysilić i tworzyć aromatyczne połączenia smaków. Oprócz dodatku jabłka i mango, które są zmiksowane z mlekiem podaję swoje śniadanie z czerwonymi pomarańczami prosto z Sycylii i rozmarynem. Całość posypuję owocowym pudrem. Przygotowanie takiego owocowego pudru jest bardzo proste. Gdy wyciskam sok z owoców, to co zostaje po wyciśnięciu suszę w dehydratorze a potem mielę na puder. Takim pudrem posypuję sobie owsianki. To taka moja metoda na 100% wykorzystanie owoców:-).
Zapraszam po przepis, przeczytajcie co jeszcze kryje się w mojej misce pyszności.
Składniki na 2 porcje:
500 ml mleka konopnego ( lub dowolnego ulubionego )
1 jabko
1/2 mango
4 daktyle
1 łyżeczka pasty z wanilii
4 łyżki nasion chia
2 łyżeczki owocowego pudru
1 czerwona pomarańcza
kilka listków rozmarynu
2 łyżeczki owoców goji
Mleko wlewamy do blendera kielichowego, dodajemy obrane i pokrojone na kawałki jabłko i obrane mango, dodajemy daktyle i pastę z wanilii. Całość miksujemy kilka sekund, ja lubię jak są wyczuwalne małe kawałki owoców. Tak zmiksowane mleko przelewamy do wysokiego naczynia i dodajemy nasiona chia. Odstawiamy na 15 minut, po tym czasie dokładnie mieszamy całość, przykrywamy naczynie i wstawiamy do lodówki na kilka godzin. Gdy nasiona chia napęcznieją " owsianka " jest gotowa do podania. Ja podaję z pokrojonymi w plasterki pomarańczami, owocami goji, dodaję listki rozmarynu i całość posypuję pudrem owocowym.
Smacznego!
Szeroki wybór produktów superfood możecie znaleźć w internetowym sklepmie Agnex. Serdecznie zapraszam:-)
Bede musiala sie do Ciebie usmiechnac w kwestii tego owocowegu pudru. Kusi mnie oj kusi on...
OdpowiedzUsuńPiekne kolory, taki poranek musi byc bardzo energetyczny a przyznac musze, ze mleka konopnego jeszcze nie smakowalam... DO nadrobienia,
Buziaki, Kochana
Anna
Piękna kompozycja, aż szkoda jeść ;) intryguje mnie dodanie rozmarynu :)
OdpowiedzUsuń"Dehydrator" - to brzmi bardzo profesjonalnie i skomplikowanie ;)
OdpowiedzUsuń"Owsianka" wygląda wspaniale, aż chce się jeść :)
Zjadłabym całą, ale tak pięknie wygląda że aż szkoda :p
OdpowiedzUsuńPrzepiękna! Ja też codziennie jem na śniadanie owsiankę, najczęściej jaglankę :)
OdpowiedzUsuńCudne śniadanie!
OdpowiedzUsuń