Google+ Pomysłowe Pieczenie: Aksamitna zupa pomidorowa z dzieciństwa

sobota, 30 kwietnia 2016

Aksamitna zupa pomidorowa z dzieciństwa

z makaronem, świeżymi pomidorami i oliwą bazyliową



Są takie zupy, które najlepiej smakują gdy są zrobione najprościej, babciną metodą i bez zbędnych komplikacji. Pomidorowa to jedna z tych zup i właśnie ona przypomina mi o mojej babci, która podawała ją z makaronem i z dodatkiem śmietany. Makaron zawsze był jej roboty a pomidory z ogródka, najsłodsze i najczerwieńsze. Moim drugim daniem z dzieciństwa była pomidorowa sałatka, z dużą ilością oliwy, bazylii i pieprzu. 
Moja wersja pomidorowej to właśnie połączenie tych smaków dzieciństwa. 
Zupa jest aksamitna, gęsta mocno pieprzna do tego sałatka ze świeżych pomidorów, idealnie łagodzi podniebienie, a całość polana oliwią bazyliową. Czego więcej chcieć? Wspomnienie dzieciństwa i marzenia o włoskich smakach w jednej miseczce:-)


Składniki:


2 łyżki oliwy bazyliowej

1 średnia cebula

2 ząbki czosnku

1 łyżka świeżo posiekanej bazylii

3 gałązki tymianku

1 łyżka startego parmezanu

3 łyżki przecieru pomidorowego firmy Łowicz

1 łyżeczka cukru

puszka pomidorów krojonych bez skórki firmy Łowicz

500 ml wywaru warzywnego

1 łyżeczka pieprzu

2 łyżeczki soli


Dodatkowo do podania:

świeże pomidory

ugotowany makaron

listki bazylii i tymianku

śmietana

oliwa bazyliowa

W garnku z grubym dnem rozgrzewamy oliwę bazyliową, na której podsmażamy drobno pokrojoną cebulę. Gdy cebula zacznie się szklić wyciskamy czosnek i chwilę podsmażamy razem z cebulą. Dodajemy bazylię, tymianek i parmezan, podsmażamy ciągle mieszając. Następnie dodajemy przecier pomidorowy i cukier, podsmażamy 2 minuty. Dodajemy pomidory z puszki i dusimy całość przez 7 minut, wlewamy wywar warzywny. 
Doprawiamy solą i pieprzem i doprowadzamy do wrzenia, gotujemy na średniej mocy palniku przez 15 minut. 

Jeszcze ciepłą zupę przelewamy do blendera i miksujemy na gładko. Podajemy z  makaronem, pokrojonymi pomidorkami, bazylią tymiankiem, śmietaną i skrapiamy obficie oliwą bazyliową.


Smacznego!


Pomidorowa? Inaczej! Tak się teraz robi samo najlepsze!




1 komentarz:

  1. Pycha!
    Pomidorowa z makaronem to smak również mojego dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń