Jutro piątek więc już dzisiaj przygotowałam nasz ulubiony deser ryżowy bo właśnie w piątki najczęściej jemy dania z kuchni indyjskiej. Robię ten deser już od wielu lat stąd przeszedł wiele transformacji. Dzisiaj podam wam przepis, który według mnie jest idealny, zarówno pod względem smakowym jak i konsystencji.
Jeśli tak jak ja lubicie imbir, chili, mango, limonkę i pistacje to zdecydowanie jest to deser dla Was:-)
Składnik na deser:
3/4 szklanki ryżu
2 szklanki wody
1\4 łyżeczki soli
250 ml mleka
250 ml naturalnego jogurtu ( najlepszy własnej roboty klik )
2 łyżeczki klarowanego masła
150 g orzechów nerkowca
2 łyżki rodzynek
1 łyżeczka gorczycy
2 cm świeżego imbiru
1 mała papryczka chili
1/2 łyżeczki asafetydy ( indyjska żółta przyprawa )
1 dojrzałe mango
1 mała marchewka
1 limonka
3 łyżki syropu z agawy
3 łyżki syropu z agawy
2 łyżki świeżo posiekanej mięty
Ryż dokładnie płuczemy pod zimną wodą, wsypujemy do garnka i zalewamy wodą. Doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy moc palnika, garnek przykrywamy i gotujemy ryż do momentu aż całkowicie wchłonie wodę. Ryż musi być lekko rozgotowany.
Ugotowany ryż pozostawiamy do momentu aż będzie miał temperaturę pokojową, następnie przy pomocy widelca rozgniatamy ryż. Dodajemy mleko, jogurt i sól, dokładnie mieszamy i odstawiamy.
Na patelni rozgrzewamy 1 łyżeczkę masła klarowanego i dodajemy posiekane orzechy nerkowca i rodzynki. Całość podsmażamy aż orzechy lekko się zarumienią a rodzynki napęcznieją. Mieszankę przenosimy do miseczki i zostawiamy do ostygnięcia.
Na tej samej patelni rozgrzewamy drugą łyżeczkę masła, dodajemy gorczycę i smażymy kilka sekund, dodajemy chili, imbir i asafetydę i podsmażamy 30 sekund. Mieszankę przyprawową mieszamy z rodzynkami, orzechami i dodajemy do ryżu, dokładnie mieszamy.
Do ryżu dodajemy również sok z limonki i skórkę, syrop a agawy, startą na tarce marchewkę i pokrojone na małe kawałki mango. Na końcu dodajemy posiekaną miętę. Całość schładzamy w lodówce przez kilka godzin.
Składniki na ryżowy puder:
1/4 łyżeczki oliwy
1 łyżka ryżu
Ustawiamy patelnię na średniej mocy palniku i rozgrzewamy oliwę a następnie wysypujemy łyżkę ryżu. Cały czas mieszamy do momentu aż ryż się upraży ok 2 minuty. Uprażony ryż pozostawiamy do ostygnięcia a następnie mielimy w młynku do kawy. Pudrem posypujemy deser
Dodatkowo:
świeże owoce do dekoracji
pistacje do posypania
Smacznego!
Deser przekładamy do pucharków, dekorujemy owocami, posypujemy pistacjami i ryżowym pudrem.
Smacznego!
Bardzo interesujące! Z kuchni indyjskiej lubię tylko desery, i z chęcią go kiedyś zrobię. Wspaniałe zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńZjadłabym :)
OdpowiedzUsuńJaki apetyczny, aż ślinka leci:-)
OdpowiedzUsuńpiękny i na pewno pyszny deser :)
OdpowiedzUsuńAle apetyczna propozycja :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że ten ryżowy puder mnie zaintrygował :)
OdpowiedzUsuńNadaje dodatkowej tekstury i ma fajny prażony posmak:-)
UsuńGdzie można zdobyć asafetydy?
OdpowiedzUsuńNa przykład tutaj http://www.masala.com.pl/p948,asafetyda-asafoetida-asafetida-50g.html
UsuńPuddingi ryżowe uwielbiam, z dużym naciskiem na te indyjskie. Bardzo intrygująca wersja.
OdpowiedzUsuń