Ciasteczka powstały na potrzebę bardziej " jak miło spędzić sobotę z dzieckiem " niż " mam ochotę na coś słodkiego". Oczywiście w tym przypadku jedno i drugie idzie w parze jak się później okazało. Dzieci jak to dzieci zawsze mają ochotę na coś słodkiego, z dorosłymi bywa różnie:-), w każdym bądź razie ja dzisiaj ochoty na słodkości nie miałam. Dlatego postanowiłam, że przygotujemy bardziej zdrowszą wersję ciasteczek. Czyli mniej cukru, mniej mąki, kakao zamiast czekolady.
Ciasteczka są naprawdę fantastyczne i po spróbowaniu jednego nagle ochota na słodkie przyszła. No i tak, miała być wersja zdrowa a skończyło się na tym, że zaczęliśmy smarować ciasteczka powidłami i oblewać je polewą miodowo - kakaową:-). Wszyscy mieliśmy umazane buźki tą polewą, każdy z zachwytem zajadał ciasteczka. Tak oto pół soboty zleciało w mgnieniu oka , drugie pół natomiast na sprzątaniu kuchni :-). Najważniejsze było to, że dziecko było szczęśliwe, że coś robimy razem a potem można to zjeść i wylizać wszystkie miseczki i łyżeczki oblepione polewą i powidłami.
Zapraszam:-)
Składniki:
- 200 g miękkiego masła
- szklanka mąki pszennej
- 1/2 szklanki jasnego brązowego cukru
- 2,5 szklanki płatków owsianych podprażonych na patelni i zmiksowanych w malakserze
- 1 jajko
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 3 łyżeczki gorzkiego kakao
- szczypta soli
Masło utrzeć na jasną i puszysta masę. Dodać cukier i dokładnie zmiksować, następnie dodać jajko i ponownie dokładnie zmiksować. Wsypać pozostałe składniki i zmiksować do całkowitego połączenia z masą. Na stole rozwinąć folie spożywczą i wyłożyć na nią ciasto. Przykryć drugim kawałkiem folii i wałkiem rozwałkować ciasto na grubość ok 0,5 cm. Ciasto w folii włożyć do lodówki na 20 minut. Po tym czasie wyjąć ciasto z lodówki i przy pomocy wycinaczki do ciastek wycinać dowolne kształty. Ciasteczka układać w dość dużych odstępach od siebie na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st.C przez 12-15 minut. Po upieczeniu odczekać 2 minuty następnie przełożyć ciasteczka na kratkę i pozostawić do całkowitego ostygnięcia.
Składniki na polewę:
- 2 łyżeczki kakao
- 2 łyżki miodu
- 1/4 kostki masła
Wszystkie składniki umieścić w rondelku i podgrzać do momentu aż masło całkowicie się rozpuści. Masę przestudzić a następnie wykorzystać do polania ciasteczek
Dodatkowo:
- powidła
Na wierzch ostygniętych ciasteczek nakładać łyżeczkę powideł, równomiernie je rozprowadzić a następnie polać polewą czekoladową.
Smacznego:-)
Oh pyszności! Takie ciasteczko w niedzielny poranek ...mmmmm
OdpowiedzUsuńUrocze serduszka! Czasem warto pokusić się o zrobienie słodyczy w nieco zdrowszej wersji. Zaintrygował mnnie pomysł prażenia płatków owsianych. Prażone płatki migdałowe i orzechy niesamowicie zyskują w smaku. Muszę kiedyś spróbować, jak to jest z płatkami..
OdpowiedzUsuńcudne ;D
OdpowiedzUsuńWspaniałe owsiane serca i ta polewa...
OdpowiedzUsuńAch!
jak z płatkami owsianymi biorę w ciemno!
OdpowiedzUsuńpo raz kolejny się zgrałyśmy :) tak trochę ...
pozdrawiam!
Pychota:)Ale mnie kusisz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kalejdoskop Renaty
Dybko napiekłyśmy ich tyle , że z chęcią bym Cię obdarowała nawet dwoma:-)
OdpowiedzUsuńKasi prażone płatki są mega pyszne, ja zawsze je prażę gdy robię domowe musli i do ciasteczek, trzeba jednak uważać by ich nie przypalić:-)
Roz dziękuję:-)
Amber dziękuję, polewa jest przepyszna i uwielbiam jej konsystencję bo nigdy do końca sie nie ścina i tak pięknie błyszczy:-)
Martuś to samo pomyślałam jak byłam u Ciebie:-), oby częściej, oby:-)
Renatko dziękuję, mam nadzieję, że jednak się skusisz:-)
wyglądają pysznie...wykorzystam męża, żeby upiekł, bo w ciasteczkach owsianych doszedł do perfekcji :)) użyję tylko mąki pełnoziarnistej zamiast zwykłej i zobaczę co wyjdzie! kupiłam też ostatnio stewię, więc może w końcu będę miała okazję przetestować! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMmm, pięknie ta kakaowa polewa spływa z miseczki.:)
OdpowiedzUsuńPyszne serduszka:)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wyglądają.I plus za zdrowe dodatki:)
OdpowiedzUsuńALB z mąką pełnoziarnistą też wyjdą, dodałabym tylko więcej masła:-)
OdpowiedzUsuńDziekuję Agnieszko:-)
Aga dziękuję:-)
Agnieszka a dziękuję, ciasteczka miały być zdrowe no ale polewy nam się zachciało no i mniej zdrowe wyszły, ale za to przepyszne:-)